Pociągiem do Budapesztu |
Strona 1 z 2 Budapeszt jest największym i zarazem centralnym punktem krajowej sieci kolejowej. Codziennie odjeżdżają stąd pociągi do największych miast Węgier. Połączenia kolejowe istnieją również pomiędzy stolicami poszczególnych województw oraz ważniejszymi miastami. Utrzymywane są połączenia bezpośrednie z 16 europejskimi stolicami.W Budapeszcie znajdują się trzy ważne dworce kolejowe: Wschodni (Keleti - na który przyjeżdżają między innymi pociągi z Polski), Zachodni (Nyugati oraz Południowy (Déli). Wszystkie z nich położone są stosunkowo blisko centrum miasta, przy czym dwa pierwsze stoją po stronie Pesztu, zaś dworzec Południowy - w Budzie. Aby dostać się do ścisłego śródmieścia Budapesztu z wybranych dworców można skorzystać z następujących środków komunikacji: Rail Minibusz - to minibusy obsługiwane przez pracowników Węgierskich Kolei Państwowych, które za opłatą w wysokości około 1500 HUF rozwożą turystów pod wskazane przez nich adresy. Istnieje możliwość wcześniejszego zamówienia transportu na znaczne odległości. Rail Minibusz może nas również zawieść na lotnisko Ferihegy - opłata wynosi wówczas 1800 HUF za osobę. Metro - jest najtańszym środkiem komunikacji w tym przypadku. Do dworca Południowego (Déli) dojeżdża czerwona linia metra, która łączy go z Dworcem Wschodnim (Keleti), zaś do dworca Zachodniego dojechać można linią żółtą. Wszystkie linie metra spotykają się na palcu Deák Tér w centrum Budapesztu Taxi - należy wybierać przewoźników państwowych lub zrzeszonych w towarzystwach taksówkarskich, natomiast jak ognia wystrzegać się pojazdów prywatnych. Podobnie jak pod innymi dworcami także i tutaj taksówkarze "polują" na niezorientowanych w cenach turystów, licząc za kurs nawet trzykrotnie więcej niż należałoby się w rzeczywistości. Przezornie warto zadzwonić i zamówić taksówkę "z miasta" lub wcześniej uzgodnić cenę przejazdu. Dworce kolejowe w Budapeszcie, podobnie jak w Polsce, pełnią również funkcję noclegowni dla bezdomnych i przytuliska dla wszelkiego rodzaju podejrzanych osobników. Przebywanie na nich w nocy może się skończyć dla turysty nieprzyjemnie, w tym nie tylko kradzieżą. |