Start arrow Turystyka arrow Atrakcje i wydarzenia arrow Spacer po Wyspie Małgorzaty
Spacer po Wyspie Małgorzaty
Spis treści
Spacer po Wyspie Małgorzaty
Strona 2

Przy północnym krańcu wyspy warto zboczyć z głównej alei nieco w lewo, gdzie przy hotelu Thermal oraz replice Grającej Studni (niewielkiej altany, w której środku oryginalnie umieszczony był mechanizm grający napędzany wodą, a z którego rekonstrukcji zrezygnowano po wojnie) znajduje się przepiękny ogród w stylu japońskim, będący w rzeczywistości niewielkim ogródkiem botanicznym. Na niewielkiej przestrzeni zgromadzono tu drzewa oraz krzewy z różnych stron świata, a wąskie oraz kręte alejki prowadzą między kolejnymi stawami. Przy Alpinarium urządzono nawet bardzo romantyczny zakątek z prawdziwym wodospadem, którego intymnej atmosfery na pewno nie zakwestionuje żadna zakochana para.

Spacer powrotny w kierunku mostu Małgorzaty proponuję odbyć wzdłuż drugiego brzegu wyspy, który również kryje w sobie wiele niespodzianek. Pierwszą z nich jest schowana wśród zieleni kaplica św. Michała. Jej fundamenty pochodzą z XI wieku, a prace przy widocznej dziś rekonstrukcji zakończone zostały w 1933r. Jest to ulubione miejsce ślubów młodych Budapeszteńczyków, którym, gdy wychodzą przed kaplicę po zakończeniu ceremonii, bije najstarszy zachowany na Węgrzech dzwon. Datę jego powstania ocenia się na XV wiek.

Zaraz przy kaplicy znajdują się najważniejsze na wyspie ruiny - ruiny klasztoru sióstr dominikanek. To właśnie do ich zakonu należała obecna patronka wyspy, święta Małgorzata. Według legendy król Béla IV, jej ojciec, ślubował oddać do zakonu córkę, jeśli łaska boża pozwoli Węgrom odeprzeć atak Mongołów. Ponieważ plemiona Madziarskie wygrały bitwę, król musiał spełnić obietnicę. Nie chcąc się jednak rozstawać z ukochaną latoroślą postanowił umieścić ją w pobliżu królewskiej siedziby tak, by móc ją jak najczęściej odwiedzać oraz właśnie na widocznej z okien królewskiego zamku wyspie rozkazał budowę konwentu. Małgorzata ze względu na niezwykle pobożny tryb życia oraz poświęcenie się na rzecz pracy dla biednych oraz chorych została po śmierci beatyfikowana, a następnie kanonizowana.

Dziś, wśród pieczołowicie restaurowanych pozostałości zakonu, zobaczyć możemy między innymi symboliczny grób świętej. Małgorzata zmarła młodo, w wieku 29 lat, a jej szczątki w 1541r. przeniesiono do Bratysławy, chroniąc przed zbezczeszczeniem przez tureckiego najeźdźcę. Pierwotne miejsce jej pochówku odnaleziono dopiero w 1958r., choć prace wykopaliskowe przy ruinach zakonu rozpoczęto blisko półtora wieku wcześniej.

Podążając cienistymi alejkami w kierunku południowym dojdziemy ponownie do Mostu Małgorzaty, mijając Ogród Róż oraz Fontannę Muzyki.

Na całej długości wyspy kursuje autobus linii 26, odjeżdżający spod Dworca Zachodniego (Nyugati Pályaudvar), przemierzający wyspę wzdłuż głównej alei oraz powracający do Pesztu przez most Árpáda. Na wyspie Małgorzaty zakazany jest jakikolwiek inny ruch kołowy, dlatego planując jej zwiedzanie trzeba od razu liczyć się z koniecznością zostawienia samochodu bądź w jej pobliżu, bądź na parkingu przy zjeździe z mostu Árpáda (tam jednak bardzo trudno jest znaleźć wolne miejsce nawet poza sezonem). Osobom lubiącym wypoczywać aktywnie, lecz niekoniecznie spacerować, polecam skorzystanie z wypożyczalni rowerów lub bringóhintó, czyli kilkuosobowych wózków (również na pedały), którymi podróżować mogą całe rodziny. Zamiast chodzić można tez biegać - wokół wyspy przygotowano rewelacyjną bieżnię do joggingu.

Tagi: spacer, Budapeszt, Wyspa Małgorzaty

 
Sprawdzone hotele w Budapeszcie tylko na Budapeszt.pl