| Jeden dzień na zakupach |
Strona 1 z 2 Zakupy najlepiej zacząć w Centralnej Hali Targowej (Vásárcsarnok), mieszczącej się przy zjeździe z mostu Wolności (Szabadság Híd) przy Vámház krt. Charakterystyczny budynek o stalowym szkielecie wyraźnie odcina się od otoczenia, dlatego nikt nie będzie miał problemu z jego odnalezieniem. Halę wzniesiono pod koniec XIX wieku i wówczas jej konstrukcja, zaprojektowana przez Samu Petza, była jedną z najnowocześniejszych na kontynencie. Obecnie handel odbywa się na trzech kondygnacjach: w podziemiach i na parterze sprzedaje się przede wszystkim produkty spożywcze, podczas gdy na pierwszym piętrze kupić można wyroby węgierskiego rzemiosła ludowego, głównie rękodzieło.W hali targowej stosunkowo tanio zaopatrzyć można się w pamiątki z pobytu na Węgrzech. Stoiska spożywcze obwieszone są przepięknymi sznurami suszonej papryki, oferują wszelkiego rodzaju produkty charakterystyczne dla kuchni madziarskiej (proszkowaną paprykę, zioła, salami, kiełbasę z Gyuli, puszki z gęsią wątróbką), w tym również wyroby monopolowe. Na piętrze z kolei coś dla siebie bez wątpienia wybiorą miłośnicy haftów i koronek. Trzeba przy tym pamiętać, że wypada troszkę pokłócić się o cenę, a efektem targowania się jest zazwyczaj uzyskanie niewielkiej zniżki. Po wizycie w Vásárcsarnok proponowałabym przemieścić się wzdłuż brzegu Dunaju (tramwaj nr 2) do ulicy Lajosa Kossutha (przechodzącej dalej w ulicę Rákoczi'ego - Rákoczi út), odchodzącej wprost od mostu Elżbiety (Erzsébet Híd) w kierunku wschodnim. Wzdłuż obu stron arterii, na parterach wielkomiejskich kamienic), znajdują się tysiące mniejszych i większych sklepów, począwszy od uznanych salonów mody światowych marek, przez największe na Węgrzech sieci księgarń i antykwariatów, po drobne kantory, kawiarnie i budki oferujące przekąski typu fast-food. Tu również, pod arkadami niektórych domów, swoje stoliki z towarem rozkładają przybyli z krajów afrykańskich emigranci. Oferują głównie płyty DVD i CD, odzież i ozdoby oraz egzotyczną biżuterię wykonaną ze szklanych paciorków i szlifowanych kamieni półszlachetnych, rzadko dostępną w Polsce. Na Rákoczi út proponowałabym zwrócić szczególną uwagę na znajdujący się pod nr 12 Libri Könyvpalota, stanowiący jedną z większych i ciekawszych księgarń w Budapeszcie. Na drugim piętrze znajduje się cały dział poświęcony publikacjom w językach obcych, gdzie znaleźć można bardzo ciekawe książki o Węgrzech i Budapeszcie, ich historii, kulturze i sztuce. Jest to prawdziwy raj dla osób pragnących pogłębić swoją szczegółową wiedzę o Madziarach, przy czym zapewniam, że oferta cenowa pozostaje konkurencyjna nawet wobec innych księgarń należących do sieci Libri. Na miejscu można również skorzystać z kafejki internetowej. Drugim wartym zainteresowania sklepem jest odpowiednik naszej Cepelii, mieszczący się przy Rákoczi út 32. Jeśli nie zdecydowaliśmy się na kupno haftów i koronek w hali targowej, tutaj na pewno wybierzemy coś dla siebie i jednocześnie otrzymamy gwarancję, że będzie to wyrób najwyższej jakości. Nie jest to sklep tani, ale przepiękne obrusy i bieżniki warte są swojej ceny. W sklepie nabyć można tez drobne wyroby ceramiczne oraz przepiękne porcelanowe lalki w strojach ludowych, stanowiące prawdziwy rarytas dla kolekcjonerów. |
||||